Końcem listopada 2013r. Alpinista (zmieniliśmy nazwę z Alpin na Alpinista) realizował zlecenie polegające na demontażu dachu nad kotłem grzewczym ERm10p. Celem tej operacji było wyciągnięcie tegoż kotła z budynku.
Z uwagi na dużą ilość zagrożeń związanych z tą pracą, została wybrana Nasza firma. Zlecenie pod każdym względem było skomplikowane. Konieczne było zbudowanie systemu asekuracji umożliwiającej bezpieczne i szybkie rozbieranie kotła wraz z osprzętem typu Odpylacz Cyklonowy, Wentylatory, Komin, Odżużlacz, Pompy, Ekonomizer itd.
Po opracowaniu Planu Bioz i zabezpieczeniu obiektu (czynnego) przed dostępem osób postronnych rozpoczęliśmy prace. Przebiegały one sprawnie i wszystko wskazywało, że będziemy mieć zapas 3 dni przed planowanym wyciąganiem kotła z budynku. Jak to w życiu bywa na sam koniec pojawił się problem z wyciągnięciem 11 tonowego rusztu z kotła. Ten nie ruszany przez kilka lat był niesamowicie zapieczony. Straciliśmy na tę operację cały zapas czasu, kilka wyciągarek, sporo nerwów, by wreszcie po dołożeniu podnośnika kolejowego wypchać ruszt z kotła.
Demontaż dachu przebiegał sprawnie. Choć mieliśmy obawy, że 40 tonowy kociołek narobi trochę bałaganu w trakcie podnoszenia, a to z uwagi na luzy nie większe niż kilka centymetrów, w początkowej fazie podnoszenia, to cała operacja przebiegła bardzo sprawnie, bez żadnych niebezpiecznych sytuacji.
Wszystkie inne elementy jak komin (w kilku członach) wyciągaliśmy z budynku bez przeszkód. Ponowny montaż dachu przebiegł bardzo szybko. Dodatkowo poprawiliśmy izolację przez zastosowanie styro-papy i papy na dachu który pierwotnie był pokryty tylko płytą warstwową. Zlecenie zakończyło się uzyskaniem referencji z firmy zlecającej demontaż dachu (Fenice) oraz z firmy, która zleciła nam demontaż kotła (Apis).